Jaki nóż na biwak?
Nie musisz być wprawionym w wyprawach leśnych harcerzem, aby mieć pretekst do wyposażenia się w wysokiej jakości akcesoria biwakowe. Wystarczy, że zdecydujesz się na wyjazd gdziekolwiek w teren i przyjdzie Ci coś przeciąć, rozpalić ognisko, czy poradzić sobie w innych czynnościach podstawowych. Na wszelki wypadek chociażby przyda się w związku z tym inwestycja w koziki i innego typu noże, które na pierwszy rzut naprawa skrzyni biegów oka wydają się być akcesoriami wyłącznie dla harcerzy, ale w praktyce doskonale sprawdzają się u każdego i w wielorakich sytuacjach losowych. Zawsze warto mieć przy sobie scyzoryk, a kiedy lubimy jeździć na pikniki i biwaki, przyda się postawić na typowy harcerski nóż jakim jest tak zwana finka. Czym się ona odznacza? Dowiesz się tego z dalszych fragmentów.
Finka klasyczna ma długość głowni mieszczącą się w przedziale między dwanaście a trzynaście centymetrów. Jest ona także wyposażona w ostrze, które najlepiej aby zrobione zostało z twardego i odpornego na zacieranie oraz tępienie się metalu typu stal nierdzewna. Warto także nadmienić, że rękojeść przeważnie jest drewniana – miejsce, za jakie łapiemy nóż, gdy chcemy coś nim przeciąć. Zanim zdecydujemy się na jakikolwiek rodzaj noża, czy to ten typowo harcerski, czy dowolny inny, obowiązkowo powinniśmy popatrzeć na jego kształt. Najważniejsza wydaje się być zwłaszcza rękojeść, która nie może się ślizgać i wypadać z dłoni. Musi być poręczna i praktyczna, łatwa do złapania. Dobrze, żeby była idealnie dopasowana do naszej dłoni i jej wielkości. By uniknąć ześlizgiwania się rękojeści, obowiązkowo trzeba postawić na rękojeść gumową – na przykład dla osób biwakujących w szczycie lata kiedy panuje na tyle wysoka temperatura, że dłonie często się po prostu pocą i to przekłada się na mniejszą chwytliwość.